Historie z KIO: Czy można inaczej traktować małych i dużych?
Na rynku zamówień publicznych coraz bardziej zwraca się uwagę na mikro-, małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP), bardzo istotne dla rozwoju polskiej gospodarki. Doceniając tę rolę mniejszych wykonawców, zamawiający mógłby zechcieć korzystniej potraktować ich w SIWZ. Jednak czy takie wsparcie dla MŚP jest dopuszczalne w zamówieniach publicznych z perspektywy zasady uczciwej konkurencji? Odpowiedź na to pytanie znalazła się w wyroku Krajowej Izby Odwoławczej z 13 marca 2020 r. (KIO 465/20).
Historie z KIO: Obowiązek ujawnienia kwoty przeznaczonej na zamówienie publiczne
Wykonawcy, którzy startują w postępowaniu zamówieniowym, muszą wiedzieć, jakie fundusze przeznaczył zamawiający na realizację zamówienia. Dzięki ujawnieniu budżetu zamawiającego mogą podjąć decyzję o złożeniu oferty i odpowiednio wycenić swoją pracę. Kiedy jednak zamawiający jest zobowiązany do upublicznienia kwoty przeznaczonej na zamówienie? Krajowa Izba Odwoławcza w wyroku z 24 stycznia 2020 r. (KIO 83/20) rozwiała wątpliwości w tym zakresie.
Historie z KIO: Zaangażowanie zasobów wykonawcy w inne przedsięwzięcia a właściwa realizacja zamówienia
Zgodnie z art. 22d ust. 2 ustawy p.z.p. zamawiający ma prawo, na każdym etapie postępowania, uznać, że wykonawca nie posiada wymaganych zdolności, jeżeli zaangażowanie zasobów technicznych lub zawodowych wykonawcy w inne przedsięwzięcia gospodarcze może mieć negatywny wpływ na realizację zamówienia. W jaki sposób zamawiający może właściwie skorzystać z tego uprawnienia, aby zabezpieczyć należytą realizację zamówienia, ale nie naruszyć interesów wykonawcy? Na te i inne pytania odpowiada Krajowa Izba Odwoławcza w wyroku z dnia 3 lutego 2020 r. (KIO 105/20).
Czy wypożyczalnie samochodów muszą płacić ZAiKS-owi (i jego odpowiednikom)?
Czy podmioty wynajmujące samochody wyposażone np. w radio powinny uiszczać opłaty na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania? Nad tą kwestią zastanawiał się ostatnio Trybunał Sprawiedliwości UE.
Historie z KIO: Czy wykonawca ponosi negatywne skutki błędu zamawiającego w dokumentacji?
W treści SIWZ lub we wzorze formularza oferty często zdarzają się drobne błędy. Czy mogą one pociągać za sobą negatywne skutki dla wykonawców? Ważny głos w tej kwestii zajęła Krajowa Izba Odwoławcza w wyroku z 13 marca 2020 r. (KIO 423/20). KIO podkreśliła, że w razie różnic między opisem przedmiotu zamówienia a wzorem formularza oferty rozstrzygające znaczenie ma OPZ, a wykonawców nie można obciążać skutkami błędu, który zamawiający popełnił w treści dokumentacji.
Historie z KIO: Wykonawca nie musi składać dokumentów wystawionych przez zamawiającego
Ilość oświadczeń i dokumentów składanych przez wykonawców w trakcie postępowania o udzielenie zamówienia wymusiła na ustawodawcy wprowadzenie mechanizmów ograniczających biurokrację. Jednym z kluczowych przepisów w tym aspekcie jest art. 26 ust. 6 p.z.p., którego cel i praktyczne zastosowanie wyjaśniła Krajowa Izba Odwoławcza w wyroku z 13 marca 2020 r. (KIO 439/20).
Europejski Trybunał Praw Człowieka a przewlekłość postępowań reprywatyzacyjnych
Obecnie w Warszawie toczy się kilka tysięcy postępowań dotyczących tzw. gruntów warszawskich, z czego ponad połowa spraw dotyczy zwrotu nieruchomości, a reszta odszkodowań za nieruchomości objęte roszczeniami. Co do zasady organy administracji publicznej obowiązane są załatwiać sprawy bez zbędnej zwłoki, w terminach wskazanych w Kodeksie postępowania administracyjnego. Tymczasem średnia długość postępowań reprywatyzacyjnych przekracza kilkanaście lat.
Na naszych oczach wykuwa się porządek konstytucyjny UE
5 maja 2020 r. Niemiecki Federalny Trybunał Konstytucyjny (Bundesverfassungsgericht) wydał głośne orzeczenie w sprawie dotyczącej realizowanego przez Europejski Bank Centralny tzw. „Programu zakupu aktywów sektora publicznego na rynkach wtórnych”. Wyrok wywołał wielkie poruszenie, gdyż Federalny Trybunał Konstytucyjny wprost odmówił w nim zastosowania się do orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jest to pierwszy tego typu przypadek w historii. Ma on jednak całkiem przeciwne znaczenie niż to, które przypisują mu przeciwnicy integracji europejskiej.
Czy prowadzący magazyn odpowiada za składowanie podróbek?
TSUE uznał, że firma, która tylko składuje towary, nie wiedząc o tym, że są podrobione, nie narusza znaków towarowych. Czy zatem operatorzy logistyczni mogą spać spokojnie? Niezupełnie.
Każdy dowód może mieć znaczenie przy ocenie rzeczywistego używania znaku towarowego
Unijny znak towarowy jest rzeczywiście używany, gdy korzysta się z niego zgodnie z jego podstawową funkcją i w celu zachowania lub stworzenia udziałów w rynku w Unii Europejskiej dla oznaczonych tym znakiem towarowym towarów lub usług. Przy ocenie rzeczywistego używania należy brać pod uwagę całokształt zgromadzonych dowodów i ich wzajemne powiązania, a nie oceniać dowody w oderwaniu od siebie.
Jeżeli używasz znaku towarowego w Hiszpanii, używasz go także w całej Unii Europejskiej
Rzeczywiste używanie znaku towarowego na terytorium całej Unii Europejskiej można wykazać, w pewnych szczególnych okolicznościach, udowodniając jego używanie tylko w jednym państwie członkowskim.
Gdy PESEL jest już w aktach, sąd administracyjny nie musi wzywać o jego uzupełnienie
Niedawnym orzeczeniem Naczelny Sąd Administracyjny wyjaśnił, że choć po ostatniej nowelizacji Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi wnoszący skargę do sądu administracyjnego jest obowiązany podać w niej swój numer PESEL, to jeżeli w aktach administracyjnych numer ten już się znajduje, niezasadne jest wezwanie do uzupełnienia braków formalnych skargi w tym zakresie pod rygorem jej odrzucenia.