Skarga pauliańska: opłata od pozwu niższa nawet o 199 tys. zł
Nowelizacja procedury cywilnej z lipca 2023 r. wprowadziła istotną zmianę w przepisach dotyczących wysokości opłaty od pozwu w sprawach ze skargi pauliańskiej: jeśli wartość przedmiotu sporu lub zaskarżenia przekracza 20 000 zł, opłata wyniesie maksymalnie 1000 zł. Jest jeden warunek: wierzyciel musi legitymować się odpowiednim tytułem stwierdzającym wierzytelność wobec dłużnika. Dotychczas opłata ta mogła wynieść nawet 200 000 zł.
W odniesieniu do sporów, których przedmiot ma wartość niższą niż 20 000 zł, stosowany jest model w oparciu o art. 13 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych: opłata zaczyna się od 30 zł i proporcjonalnie zwiększa się wraz ze wzrostem wartości przedmiotu sporu.
Kluczowe jest to, że maksymalna opłata od pozwu w sprawie skargi pauliańskiej w tym momencie to 1000 zł. W modelu sprzed nowelizacji było to 5% od wartości przedmiotu sporu powyżej 20 000 zł (maksymalnie 200 000 zł).
Taka zmiana zachęca wierzycieli do wszczynania procesów w sprawach o uznanie za bezskuteczną czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli (art. 527 i nast. k.c.). Minimalizuje też ona ryzyko poniesienia znacznych kosztów procesu, jeśli wierzyciel dysponuje odpowiednim tytułem stwierdzającym wierzytelność.
Takim tytułem jest:
- prawomocne orzeczenie sądu,
- orzeczenie sądu polubownego, którego wykonalność została stwierdzona przez sąd,
- ugoda zawarta przed sądem albo sądem polubownym,
- ugoda zawarta przed mediatorem i zatwierdzona przez sąd.
Przy wartości przedmiotu sporu na poziomie 4 milionów zł mówimy o zmniejszeniu opłaty z 200 tys. zł na 1 000 zł. Nie da się ukryć, że z tej perspektywy decyzja o wniesieniu skargi pauliańskiej wydaje się prostsza.
Komentowane zmiany wprowadzono z tego powodu, że proces ze skargi pauliańskiej jest kontynuacją procesu zainicjowanego przez wierzyciela w celu zaspokojenia roszczenia, a nie niezależnym procesem. Jeśli wierzyciel dysponuje tytułem stwierdzającym wierzytelność, to znaczy, że poniósł już wysokie koszty w procesie o zapłatę przeciwko dłużnikowi. Actio pauliana należy traktować jako element komplementarny do tego procesu, który ma na celu przeprowadzenie skutecznej egzekucji.
Zmiana jest też odpowiedzią na spadający przed 2023 r. procent spraw ze skargi pauliańskiej i próbą odwrócenia tej tendencji – co niewątpliwie powinno się stać.
Franciszek Wiącek, praktyka postępowań sądowych i arbitrażowych kancelarii Wardyński i Wspólnicy